piątek, 22 września 2017

Księga luster // Adam Faber

"Wiedźma bojąca się ciemności jest jak ryba, która czuje strach przed wodą."
Tytuł: Księga luster
Autor: Adam Faber
Seria: Kroniki Jaaru
Tom: I
Wydawnictwo: Czwarta Strona
Liczba stron: 456
Ocena na goodreads: 3,3/5
Moja ocena: 3,5/5


"Księga luster" to bardzo dobry debiut polskiego autora. Jest to książka fantazy dla młodszej młodzieży/dzieci, świetna w swojej kategorii. Nie mogę zapewnić, że książka spodoba się wszystkim, ale uważam, że warto ją przeczytać.

Nastoletnia Kate jest zwykłą dziewczyną, która uczęszcza do Londyńskiego liceum. Pewnego dnia wchodzi do sklepu, pani Selene, pomimo zakazu surowej ciotki. Miał być to sklepik z pamiątkami, lecz okazał się zupełnie inny. Ekspedientka daje jej pewną tajemniczą księgę. Kiedy Kate ją przegląda odnajduje wiele zaklęć i postania rzucić jedno na nowego kolegę z klasy, Jonathana. Jednak coś poszło nie tak i dziewczyna po wielu zawirowaniach przenosi się do Jaaru, świata, w którym żyją fery, jednorożce i inne nierealne stworzenia. Na łące w Jaarze dziewczyna spotyka jednorożca Jawisa, który daje dziewczynie do zrozumienia, że ta jest czarownicą. Każda czarownica ma swojego fera, Kate także. Jej ferem zostaje Fion, który wcześniej pokłócił się ze swoją rodziną i uciekł z domu. Książka pokazuje walkę dobra ze złem, kiedy Fion i jego czarownica muszą zmierzyć się z Erato i jej niecnym planem. Książka idealnie opisuje zderzenie świata rzeczywistego z nierzeczywistym. Podoba mi się, że nie tylko Kate musi zmierzyć się z Jaare, ale Fion także próbuje zrozumieć świat ludzi.
Większość książki to tak naprawdę wstęp do większej, rozbudowanej historii, którą poznamy w kolejnych tomach. Nie miałam z tym problemu, ponieważ Adam Faber wprowadził nas w interesujący sposób, jestem zaskoczona. Kate jest bardzo mądrą nastolatką, widać, że kiedy dowiaduję się o Jaarze przeżywa szok, lecz myślę, że każdy z nas byłby zaskoczony. Mel, która jest najlepszą przyjaciółką Kate jest zakręconą dziewczyną. Przyzna, że w pewnym stopniu się z nią utożsamiam. Kate zauroczyła się w Jonathanie, ale nie wiadomo, czy coś z tego wyjdzie, mam nadzieję, że tak. Moją absolutnie ulubioną postacią jest Jawis, był przeuroczy i oczarował mnie od pierwszej strony. Rodzinka Fiona jest 'lekko' pokręcona, nie dowiadujemy się o niej za dużo. O Fionie nie mogę powiedzieć wam za dużo. Jak wcześniej wspominałam jest ferem, są to stworzenia podobne do nimf, wróżek. Oczywiście nie wszystko jest kolorowe, więc są też czarne charaktery. Erato i pewien tajemniczy mężczyzna, którego imienia nie dane jest nam poznać. Nie wywołali we mnie głębszych uczuć.
Adam Faber pisze niebywale lekko, książkę czyta się bardzo szybko. Zakończenie, nie było wybitne, ale dobre. Jestem pewna, że drugi tom będzie lepszy,  ie mogę się doczekać, kiedy zacznę go czytać. A wy, czytaliście już Kroniki Jaaru?

Za zaufanie i możliwość przeczytania książki dziękuję wydawnictwu Czwarta Strona.

Trzymajcie się, 
Ania.
Udostępnij ten wpis

4 komentarze :

  1. Hej, bardzo fajny wpis. Mam pytanie. O co chodzi z tym że to wydawnictwo ci zaufało?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Chodzi o to, że przysłało mi książkę do recenzji i "zaufało", że wywiążę się ze swojego obowiązku :)

      Usuń
  2. Mnie bardzo ciekawi ta pozycja szczególnie, że może ona się fantastycznie rozkręcić w drugim tomie. Super, że znalazłaś bohaterkę, z którą możesz się utożsamiać, zawsze przyjemniej się wtedy czyta książkę :D Byłam bardzo zdziwiona, kiedy dowiedziałam się, że to książka polskiego autora :D

    Pozdrawiam serdecznie!

    Cass z Cozy Universe

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Utożsamianie się z bohaterem książkowym jeden z większych plusów czytania :D wiele moich znajomych też nie wiedziało, że Adam Faber jest polakiem

      Usuń

Szablon stworzony przez Blokotka. Wszelkie prawa zastrzeżone.