"Dla człowieka niedojrzałego znamienne jest, że pragnie on wzniośle umrzeć za jakąś sprawę; dla dojrzałego natomiast - że pragnie skromnie dla niej żyć."
Tytuł: Buszujący z zbożu
Autor: J. D. Salinger
Wydawnictwo: Albatros
Liczba stron: 304
Ocena na goodreads: 3,8 ★
Moja ocena: 4,5/5 ★
"Buszujący w zbożu" stał się moim wakacyjnym klasykiem. Na pewno jeszcze nie raz przeczytam tę książkę i jestem pewna, że za każdym razem odbiorę ją inaczej. Raz będę rozumieć głównego bohatera, a raz powiem, że jest po prostu głupi. Tę książkę albo się kocha albo nienawidzi, zależy to od tego, jak patrzymy na świat oraz od naszego wieku. Ja, w wieku piętnastu lat nie miałam problemu ze zrozumieniem naszego szesnastoletniego bohatera. Ale najpierw przejdźmy do fabuły.
Strasznie trudno jest mi się wypowiedzieć o Holdenie. Z jednej strony rozumiem go, ale z drugiej strony uważam, że mógłby się za siebie wziąć. Jest bardzo inteligentny, nie można zaprzeczyć, w dzisiejszych czasach nazwalibyśmy go "zdolnym leniem". Phoebe, siostra Holdena, jest moją ulubioną bohaterką. Jest uroczą i bardzo mądrą dziewczynką. Nie znalazłam bohatera, którego mogłabym nie polubić. Główny bohater nawet jeśli nie pałał sympatią do danej osoby zawsze potrafił znaleźć w niej coś dobrego.
Trzymajcie się,
Ania
Może po prostu jestem za stara, ale raczej należę do grona tych, którzy tej książki nienawidzą. Ostatnio czytałam i ledwo przebrnęłam. Główny bohater był okropny, a polubić dało się tylko jego siostrę. Reszta to był jakiś dramat...
OdpowiedzUsuńjak pisałam wszystko zależy od nas :) zresztą każdy ma swój gust czytelniczy.
OdpowiedzUsuńCzytałam "Buszującego w zbożu" bardzo dawno temu i z tego co pamiętam to podobał mi się:) ale chyba muszę odświeżyć sobie pamięć i przeczytać jeszcze raz :)
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa, czy nadal będzie ci się podobać :)
UsuńMimo, że mm już 18 lat na karku i posiadam ta książkę u siebie praktycznie od zawsze - jest to książka mojej mamy, to jej nie przeczytałam, ale bardzo chcę ją nadrobić. Zawsze się coś znajdzie, że jej nie przeczytam. Oby niedługo się to zmieniło.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko <3
https://myszkarecenzuje.blogspot.com
Jestem ciekawa, czy ci się spodoba :)
UsuńZaczynałam kiedyś i powiem, że odłożyłam... nie dałam rady :(
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam
Zaczytana