Cześć! Kolejny miesiąc za nami, nie mogę uwierzyć, że czas płynie tak szybko. Marzec, tak jak luty nie był najlepszym miesiącem po względem czytelniczym. Udało mi się przeczytać trzy książki, ale nie jest to spowodowane brakiem czasu, lecz brakiem chęci do czytania.
Pierwszą książką, którą udało mi się przeczytać, a raczej dokończyć są
"Papierowe miasta". Książka kompletnie nie przypadła mi do gustu, a więcej na jej temat
tutaj.
Kolejną, tym razem genialną książką jest
"Syn Neptuna" autorstwa
Ricka Riordana. Po recenzję zapraszam
tutaj.
Ostania książka to
"Dziedzictwo ognia" Sarah J. Maas. Wiele osób mówi, że seria Szklany tron z tomu na tom staje się coraz lepsza, na początku myślałam, że jest to niemożliwe, jednak autorka wymyśliła takie rzeczy... Niedługo (mam nadzieję) pojawi się recenzja tej książki.
Trzymajcie się!
Czekam z niecierpliwością na recenzję "Dziedzictwo ognia"! <3
OdpowiedzUsuńSłyszałam dużo złych opinii na temat Papierowego Miasta ☺
OdpowiedzUsuńDziś skończyłam czytać "Dziedzictwo ognia" i jestem zachwycona! Niestety muszę poczekać, na "Krolową cieni" bo nie mam jeszcze jej w swojej kolekcji. Pozdrawiam Natalia z bookinoman.blogspot.com :)
OdpowiedzUsuńNiestety nie mogę się odnieść do niczego, bo żadnej z tych książelementów nie czytałam, ale mam zamiar przeczytać Papierowe miasta w te wakacje.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
myszkarecenzuje.blogspot.com